Ze Szklarskiej Poręby przez wodospad Kamieńczyk na Halę Szrenicką, dalej do Śnieżnych Kotłów, zejście Śnieżnymi Stawikami przez schronisko pod Łabskim Szczytem pod wyciąg w Szklarskiej. Wyszło 21km. Miało przelotnie padać, ale na szczęście nas deszcz ominął. Było ciepłej niż w prognozie, ale jesień już tuż tuż Widoki super.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz