środa, 4 maja 2011

powrót z długiego weekendu


przez cały pobyt w Niemczech pogoda była bardzo ładna
cały czas świeciło słońce
temperatury nie były wysokie, ale jak na przełom kwietnia i maja nie było niespodzianek ... dopóki nie wracaliśmy we wtorek do domu

dowiedzieliśmy się, że u "nas" tzn. okolice Legnicy i Bolesławca i generalnie na Dolnym Śląsku zaatakowała ... zima
śnieg padał intensywnie, gałęzie łamały się pod naporem śniegu
nie chcieliśmy uwierzyć w to, w czasie naszej drogi cały czas świeciło słońce i temp. ok.10-12 stopni, więc jaki śnieg? niestety, to wszystko było prawda, Bolesławiec został zasypany ...
to poniżej to juz niewielki przykład co z tego nzostało po poudniu, jak wyszło słońce i trochę się potopiło
masakra jakaś...



no i zima znowu zaskoczyła...

Brak komentarzy: