W sobotę przestało tak strasznie wiać, więc w końcu pojechaliśmy/popłynęliśmy na Korsykę. No i w porcie był znowu cyrk z papierami, dokumentami, potwierdzeniami szczepień, itd.
piwo z nutą kasztanów jadalnych
aubegines a la bonifacienne - regionalny przysmak z Korsyki - bakłażan w sosie pomidorowym z bazylią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz