droga powrotna nie byłą przyjemna, zaczęło się od intensywnych opadów śniegu i niskich chmur, na szczęście po drodze trochę się to rozeszło
nie obyło się bez utrudnień na drodze
raz policja kazała nam zjechać z autostrady, za drugim razem już sami podjęliśmy taką decyzję - na cb mówili, że na drogę przewróciła się ciężarówka i trochę czasu zejdzie zanim otworzą drogę, więc profilaktycznie ominęliśmy tę część drogi
droga do domu zajęła nam 11 godzin, więc podobnie jak w tamtą stronę
tuż przed wyjazdem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz