sobota, 2 stycznia 2010

trochę ruchu po świętach









oj, ślisko jest ...
uroki zimy













z Opola specjalnie przywiozłam sobie moje stare figurówki, na których jeździłam jeszcze w ogólniaku, no i Bartuś stwierdził, że on woli te od porządnych hokejówek, więc co mi pozostało ... trzeba było wbić się w hokejówki, ale w sumie lepiej się jeździło w tych hokejówkach, niż tych figurówkach, Bartkowi lepiej w tamtych, no więc niech tak zostanie

Brak komentarzy: