niedziela, 17 stycznia 2010

zabawy na śniegu c.d.



no i wracamy ... fajnie było, ale szybko się skończyło ...





... i lepienie bałwana ...





... i grzane wino ... z kawałkiem drewienka



... i smażoną bułeczkę ...



... i na kiełbaskę





przerwa na ognisko









w przerwie - gdy ktoś spadł, lub się sanki odłączyły, znalazł się czas na rzucanie śnieżkami





w tą niedzielę udało nam się uczestniczyć w kuligu, my pierwszy raz, chłopaki już drugi
ponieważ poprzednim razem impreza się udała, tym razem było dużo więcej ludzi
zabawa była rewelacyjna, to co było kilka dni temu można nazwać ... "geriatryczny kulig"



Ninje ?

sobota, 16 stycznia 2010

Zabawy na śniegu









jelonki tak jak stały w grudniu, tak nadal stoją



letni ogród hotelowy



wypadki też się zdarzały ...



no i wylądowaliśmy pod hotelem

































zima w górach







super widoki ...





niestety pierwszy kawałek drogi był za płaski, trzeba było się przejść



"rogatymi saniami" do hotelu



fajna maszyna na śnieg





orzełki ... jak dzieci ...













jadą, jadą sanie ...





kulig











zimowa droga, zimowe krajorazy



W piątek 15.01 pojechaliśmy na szkolenie do Jeleniej Strugi koło Kowar.
Z rana był przewidziany kulig i zjeżdżanie na "rogatych" saniach.
Na szczęście w tym roku nie ma problemu braku śniegu. W drodze do hotelu pojawił się inny problem - od wyjazdu z Bolesławca temperatura na zewnątrz sukcesywnie spadała, jak osiągnęła poziom -10 to już nie było nam wesoło, jak spadła do -18 to stwierdziliśmy, że to żadna przyjemność takie zabawy na takim mrozie. Na szczęście pod hotelem było już tylko -5, więc spoko. Na przełęcz Okraj dowiózł nas busik, po drodze wyjrzało zza chmur słoneczko, pogoda na taką imprezę rewelacyjna ;)