Pag wieczorkiem
słońce niestety zachodzi z drugiej strony wyspy, za górą, w tym roku chyba nie będzie czadowych zachodów słońca, to co powyżej to marna namiastka
wieczorkiem poszliśmy jeszcze raz do "miasta"
Tomek pod ogromnymi trzcinami - bambusami ???
"nasz" tarasik - fajny, dość duży
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz